Wigilia w Trębkach
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia – czas wielkiej radości u źródeł której jest pamiątka przyjścia na świat Syna Bożego. W oczekiwaniu na wieczerzę wigilijną w naszych domach, spotykamy się wcześniej w miejscach pracy, nauki. Spotykają się dorośli i dzieci. Nie może zabraknąć takiego czasu w szkole. W tym roku wspólnie ze swoimi uczniami ze Szkoły Podstawowej w Trębkach postanowiliśmy przedstawić „Staropolską wigilię” opartą na tej, którą opisał Władysław Reymont w „Chłopach”.
Każdego roku staram się, aby ta wyjątkowa szkolna uroczystość niosła jakieś przesłanie dla dzieci, rodziców i całej szkolnej społeczności. W ubiegłym roku było to przesłanie z „Opowieści wigilijnej” Dickensa. W tym roku chcieliśmy pokazać jak bogatą tradycją, obrzędowością żyli nasi przodkowie. Przywołać klimat i bogactwo przeżyć jakich dane było doświadczać ludziom żyjącym w nieodległych przecież czasach. Myślę, że tegoroczna inscenizacja pozwoliła „młodym aktorom” jak i widzom docenić bogactwo naszej kultury, tradycji opartej i wynikającej z głębokiej wiary chrześcijańskiej minionych pokoleń.
Nie pozwólmy aby komercja, szał przedświątecznych zakupów, oczekiwanie na prezenty przysłoniły to co najważniejsze w przeżywaniu Bożego Narodzenia – pokój, radość i nadzieję jaka wypływa z przyjścia na świat Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Patrząc na Agnieszkę – czyli Józkę, Martę jako Jagusię czy Kubę grającego Macieja Borynę oraz innych uczniów którzy wcielili się w postaci z powieści, grających z wielkim przejęciem i zaangażowaniem trudne przecież dla nich sceny i dialogi można mieć nadzieję na zachowanie dziedzictwa naszej wiary i kultury.
Tekst i zdjęcia: Adam Grabarczyk, katecheta i nauczyciel Szkoły Podstawowej w Trębkach