W ostatnie dni sierpnia jak co roku w byłym już gmachu łowickiego WSD odbyła się odprawa katechetyczna dla nauczycieli religii z diecezji łowickiej. Tradycyjnie odprawa odbyła się w dwóch terminach (30 oraz 31 sierpnia), aby każdy mógł wziąć w niej udział.

Pierwsza grupa katechetów rozpoczęła spotkanie w środę o godz. 10:00 nabożeństwem, które poprowadził ks. Mateusz Adamski. Po wysłuchaniu Słowa Bożego ks. Adamski przypomniał zebranym, że w swojej pracy katechetycznej nie są sami i w trudnościach lub chwilach zwątpienia powinni zwracać się o pomoc do Boga. Nabożeństwo zakończyło się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Na auli przywitał zgromadzonych wikariusz biskupi ks. kan. Sławomir Sobierajski po czym słowo wstępne wygłosił Biskup Łowicki Andrzej F. Dziuba.

Kolejnym punktem odprawy był wykład ks. prof. dr. hab. Mariana Zająca pt. Nie służymy sprawie przegranej. Prelegent, mówiąc o roli katechety, odwoływał się do licznych przykładów z historii, filozofii, świata współczesnego. Wskazał na wyjątkowość pracy nauczycieli religii, która jest jednocześnie bardzo trudna i wymagająca: -W dzisiejszym świecie potrzebne są małe kroki w wielkiej sprawie ewangelizacji na wszystkich poziomach życia chrześcijan. Każdy z nas ma jakieś zadanie do spełnienia, nie tylko to służbowe -mówił ks. Marian Zając.

Po wykładzie była możliwość zadawania pytań prelegentowi. Następnie zgromadzeni w auli wysłuchali świadectwa młodych z diecezji po spotkaniu z papieżem Franciszkiem podczas ŚDM w Lizbonie.  Jeszcze przed przerwą swoim doświadczeniem pielgrzymowania z młodzieżą podzielił się p. Aleksander Frankiewicz.

Po przerwie ks. Sylwester Bernat przedstawił propozycję zagospodarowania budynku seminaryjnego jako „Domu modlitwy i formacji”.

W dalszej części poruszone zostały tematy XXIV Pielgrzymki katechetów i nauczycieli Diecezji Łowickiej, programu nauczania i podręczników, OWR i OTK oraz sprawy bieżące Wydziału Nauki Katolickiej.

Na zakończenie bp Dziuba podsumował spotkanie i udzielił pasterskiego błogosławieństwa.

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Zwoliński