Efektowna dekoracja, na której widnieje wizerunek kard. Wyszyńskiego i słowa „Mówi się – czas to pieniądz. A ja wam powiem – czas to miłość” zachęca, by żyć tym przesłaniem każdego dnia. Prosił o to także bp Andrzej F. Dziuba, który już po raz drugi przeżywał pierwsze Roraty w nowomiejskiej parafii. – Towarzyszy nam w czasie Adwentu wielki człowiek, niezwykły kapłan, którego słowa będą przyświecać wam każdego dnia. Spróbujcie żyć nimi przez cały dzień i głosić je w swojej okolicy. Nie bójcie się mówić o tym w szkole, w rodzinie. I każdego dnia przychodźcie z lampionami, symbolizującymi podążanie za Światłem, które przyjdzie. Ale miejcie też światło w sercach, byście wraz z Jezusem rozpraszali mroki – mówił bp Dziuba.

Licznie zgromadzone dzieci i młodzież na pierwsze Roraty przyszły perfekcyjnie przygotowane, z własnoręcznie zrobionymi, ozdobionymi lampionami i z serduszkami dobrych uczynków w dłoniach. Każdego dnia przychodząc na poranne Eucharystie najmłodsi składają papierowe serca w żłóbku. Spośród nich na koniec Mszy kapłani losują jedno, a jego właściciel na cały dzień zabiera do domu figurkę Jezusa.

Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl

Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.