Orędzie Biskupa Łowickiego na Boże Narodzenie i Nowy Rok 2019

23 GRUDNIA 2018
ks. Kamil Goc

Bóg zbawia człowieka z miłością

Orędzie Biskupa Łowickiego na Boże Narodzenie oraz Nowy Rok 2019

 

Bracia w kapłaństwie,

Osoby życia konsekrowanego,

Siostry i Bracia,

 

Uroczystość Bożego Narodzenia przynosi urok każdego ludzkiego dzieciństwa; powraca radość pierwszego oddechu, pierwszego płaczu i uśmiechu, pierwszego spojrzenia na matkę oraz ojca. Potem odkrywamy radość pierwszego słowa, pierwszego kroku, pierwszej myśli. Czy to wystarczy, aby Boże Narodzenie stało się nam bliskie? Może to, co ładne i nastrojowe, spokojne i swojskie, jest tylko chwilą pogodnego nastroju w naszym “trudnym czasie”? Czy bożonarodzeniowa radość i pokój są tylko nastrojem, w który uciekamy na chwilę zapomnienia, czy też jest świętym znakiem wydarzenia, które dokonuje się także w nas?

 

  1. Bliska miłość

Kiedy mówimy Boże Narodzenie, to mamy na myśli prawdę, iż Bóg stał się człowiekiem: Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14). Syn Boży wziął na siebie “człowieczy los”, całą ludzką naturę. Natura boska i natura ludzka zjednoczyły się w Bożym Dziecięciu. Już nie musimy Boga szukać tylko w bezkresie niebios czy pięknie przyrody, On bowiem stał się jednym z nas, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi (Flp 2,7).

Św. Jan Ewangelista dzieli się z nami radością, że: Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14). Pytamy:  Dlaczego Bóg stał się człowiekiem? Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam głębiej przeżyć Święta Bożego Narodzenia.
Św. Jan znowu przychodzi nam z pomocą; on przywołuje słowa samego Zbawiciela: Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16). Jezus Chrystus rodzi się człowiekiem, ponieważ nas kocha; On bierze to samo, co my mamy, abyśmy docenili, co otrzymaliśmy i kim jesteśmy.

 

  1. Miłość Boża zmienia wszystko

Objawienie się tej Bożej miłości w Jezusie Chrystusie jest “nowym stworzeniem”. Boże Narodzenie jest początkiem objawienia się “nowego stworzenia”. Dzisiaj lepiej i głębiej rozumiemy sens słów anioła: Oto bowiem ogłaszam wam wielką radość, która stanie się udziałem całego ludu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, który jest Chrystusem Panem (Łk 2, 10-11). Te narodziny zmieniają wszystko w świecie, ponieważ Jezus przychodzi na świat dla zbawienia wszystkich. Wraz z narodzeniem Jezusa Chrystusa Bóg dał nam nie tylko swoje Słowo, ale także swoje Życie, to znaczy uczynił nas swoimi dziećmi: Wszystkim tym, którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi (J 1, 12). Choć często wydaje się, że jesteśmy bezbronni wobec zła w świecie; dzisiaj nabieramy mocy, bo Bóg jest z nami, aby nas ochraniać

Przecież Bóg się rodzi, aby pomóc człowiekowi, aby uczynić go bardziej człowiekiem; prawdziwym człowiekiem, stworzonym na obraz Boga (por. Rdz 1, 27). Każdy z nas rodzi się małym dzieckiem, podobnie jak Jezus. On rodząc się w nieludzkich warunkach, zapragnął, abyśmy z Nim stawali się wielkimi, podobnymi do Boga w mocy bezcennego daru życia. Bóg uniżył się dla nas, abyśmy zostali wywyższeni, abyśmy stawali się zwycięzcami nad grzechem i wszystkim, co niszczy ludzką godność. Chociaż Jezus Chrystus nie przestał być Bogiem, stał się prawdziwym człowiekiem, aby nas pouczyć i dźwignąć wzwyż, aż do Swej Boskiej Natury (por. 1 J 5, 20). On zna nasze pytania i potrafi na nie odpowiedzieć. Nie są Mu obce nasze cierpienia i problemy, zna także najlepszy sposób ich rozwiązania.

 

  1. Przygotujmy Bogu miejsce

Pan przychodzi, aby wypełnić pustkę naszej duszy i nauczyć nas znosić niedole i cierpienia, aby nas obdarzyć pokojem i rozradować głębię naszej duszy. On daje nam dzisiaj swoje słowo – Słowo Boże. Jezus mówi językiem miłości, który brzmi jak muzyka w każdym sercu. Bóg mówi językiem zrozumiałym dla każdego. Kto słucha takiego języka, ten może zapomnieć  języka zła, gniewu i nienawiści i zacząć odważnie mówić językiem miłości.

W tym świętym czasie jeszcze bardziej pragniemy, aby Jezus Chrystus zasiadł z nami przy stole, gdzie pali się wigilijna świeca i płoną serca spragnione miłości. On chętnie przychodzi, aby łamany między nami opłatek było gotowością dzielenia się dobrem z bliźnimi. W tych dniach coraz bardziej aktualne staje się pytanie, czy jest dla Boga miejsce w naszym domu, w szkole i zakładzie pracy, w szpitalu; w naszym życiu osobistym i rodzinnym, w naszej Ojczyźnie, która świętuje 100-lecie odzyskania niepodległości.

 

Drodzy Siostry i Bracia

Uroczystość Bożego Narodzenia pozwala odkryć prawdziwe oblicze Boga. Jest to oblicze Boga, który ukochał człowieka i czeka na odpowiedź człowieka. Powinna to być odpowiedź godna człowieka, czyli pełna miłości. Bóg chrześcijan ma twarz dziecka. Jest to znak, żebyśmy szczególną troską otoczyli życie dzieci, czyli tych bezbronnych, zdanych na miłość lub jej brak ze strony dorosłych. Okazana miłość musi mieć konkretny wymiar: dobre słowo, życzliwy uśmiech, pomoc materialną. Nie bójmy się być dobrymi w stosunku do najmniejszych.

Życzę Wam wszystkim, aby Dziecię Jezus przyniosło Wam błogosławieństwo na cały rok 2019. Niech Bóg daje Wam siłę i odwagę w dawaniu i przyjmowaniu znaków miłości i dobra. Świętujmy godnie Boże Narodzenie i nasze odrodzenie
w Jezusie Chrystusie; przez chrzest zanurzający w Jezusa staliśmy się braćmi i siostrami Zbawiciela. Na znajdowanie Bożonarodzeniowej radości i pokoju z serca Wam błogosławię: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

+ ANDRZEJ FRANCISZEK DZIUBA

Biskup Łowicki