Kolędnicy misyjni z parafii w Złakowie

28 GRUDNIA 2017
Damian Pietrzak

Młodzi kolędnicy z parafii w Złakowie Kościelnym zbierają ofiary na rzecz swoich rówieśników z Syrii i Libanu. Za nimi pierwszy dzień kolędowania.

Nie mają łatwego zadania, bo parafia jest rozległa, a mieszkańcy domów oddalonych od głównych dróg także oczekują na tę świąteczną wizytę. Dlatego liczna gromada dzieci i młodzieży w przebraniach została podzielona na 6 grup.
W ten sposób łatwiej dotrzeć jest do wszystkich domostw. Z pomocą przyszli też rodzice, którzy podwieźli kolędników w wyznaczone miejsca.
W każdej z grup obowiązkowo znaleźli się Maryja trzymająca Dzieciątko, Król, Dziecko z Syrii, Pastuszek i Anioł. Kolędnicy, wcielając się w te postacie, odgrywali podczas wizyt krótkie scenki, zachęcając do okazania pomocy dzieciom w Syrii, gdzie toczy się wojna, oraz w sąsiednim Libanie.

Kolędowanie poprzedziły przygotowania. Nie chodziło tylko o nauczenie się roli i stworzenie odpowiednich strojów. Przy parafii Wszystkich Świętych w Złakowie Kościelnym działa od 2001 r. Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci.
Opiekę nad kołem sprawują siostry z bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej. W domu sióstr odbywały się spotkania formacyjne. W ich prowadzeniu pomagały animatorki, które niegdyś jako dzieci kolędowały na rzecz misji.
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia ks. Piotr Jankowski, proboszcz złakowskiej parafii, podczas Mszy św. udzielił kolędnikom błogosławieństwa. Następnego dnia dzieci w przebraniach zgromadziły się rano w domu sióstr służek.
Kolędowanie rozpoczęły od kaplicy zakonnej. Towarzyszyły im animatorki. – Parafia liczy ponad 2 tys. mieszkańców. Docieramy niemal do wszystkich. Ludziom to się nie nudzi. Wręcz się dopominają. Z radością czekają na wizytę – mówi s. Barbara Lewandowska, opiekunka miejscowego koła PDMD.

 

Kolędnicy misyjni odwiedzają domy parafian już po raz 12. Dzisiaj przeszli przez Złaków Kościelny, Złaków Borowy, Nowy Złaków i Retki. Jutro udadzą się do mieszkańców Niespuszy, Wyborowa, Mastek, Przemysłowa, Karsznic Dużych i Małych.
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.
Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego„.