Salezjanie w Woźniakowie świętują
W ostatnią niedzielę – 30 września – salezjańskie dzieło w Woźniakowie przeżywało wyjątkowe wydarzenie. To podwójny jubileusz oraz odpust parafialny. W tym roku mija 80 lat odkąd salezjanie znaleźli się na podkutnowskiej ziemi oraz pół wieku od uroczystości konsekracji kościoła, któremu patronuje święty Michał Archanioł.
Uroczystość rozpoczęła liturgia eucharystyczna, której przewodniczył wywodzący się z parafii salezjanin ks. prof. Marian Graczyk z Warszawy. Okolicznościowe kazanie wygłosił natomiast świadek konsekracji świątyni ks. prof. Henryk Skorowski z Łomianek, również duchowy syn św. Jana Bosko. Po Mszy świętej odbyła się procesja eucharystyczna, w której uczestniczyli również księża z dekanatu, salezjanie przybyli na jubileusz: ks. Wiesław Felka, ks. Sławomir Goworek, ks. Henryk Bonkowski, ks. Jarosław Szadkowski, Salezjanie Współpracownicy z lokalnego centrum, animatorzy oratorium, dzieci pierwszokomunijne, strażacy z dwoma pocztami sztandarowymi oraz wierni. Po części kościelnej odpustu i jubileuszu, goście udali się na wspólny obiad do jadalni zakonnej a młodzież z oratorium świętowała jubileusz przybycia salezjanów do Woźniakowa także w godzinach popołudniowych podczas „Dnia animatora”.
Salezjanie w roku 1938 – dzięki materialnemu wsparciu ówczesnego dziekana kutnowskiego ks. Michała Woźniaka – zakupili dwór, który miał być przeznaczony na dzieło wychowawcze. Druga wojna światowa pokrzyżowała plany i dopiero w 1945 r. zaczęto organizować szkołę tkacką oraz rozpoczął działalność sierociniec. Po 1949 r. dzieło zmieniło swój charakter i stało się domem formacji filozoficznej dla przyszłych salezjanów. Dwukrotnie mieścił się tu również nowicjat (1965-1972 i 2012-2015). Dom salezjanów był także miejscem nauki dla kandydatów do zgromadzenia, którzy byli bez matury, tzw. aspirantów jak również domem rekolekcjonistów i misjonarzy ludowych. Obecnie oprócz wspólnoty zakonnej działa w Woźniakowie parafia, Oratorium im. Bł. Michała Rua i dom rekolekcyjny. Dwóch współbraci jest nauczycielami religii w trzech szkołach i przedszkolu, inny zaś pełni posługę kapelana Domu opieki prowadzonym przez siostry albertynki w Kutnie. Bogu niech będą dzięki za piękne dzieło oraz za tych, którzy ciągle trudzą się, by służyło ono zwłaszcza dzieciom i młodzieży.