Pielgrzymowali do sanktuarium Matki Bożej Miłosiernej
Chcieli iść na Jasną Górę, by tam prosić o ustanie pandemii, o zdrowie, błogosławieństwo. Kiedy okazało się to niemożliwe, znaleźli inne rozwiązanie.
Nie mogąc wziąć udziału w ŁPPM na Jasną Górę, nowomiejscy kapłani postanowili zorganizować swoją lokalną pielgrzymkę. Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa po raz pierwszy wyruszyli z parafii Opieki Matki Bożej Bolesnej do oddalonego o 23 km sanktuarium w Białej Rawskiej, gdzie kult odbiera Matka Boża Miłosierna.
Piesze pielgrzymowanie odbywało się pod hasłem: „Serce Jezusa i Serce Maryi ratunkiem dla zmęczonego świata”. W wędrówce uczestniczyło 120 osób. Przed wymarszem każdy pielgrzym miał mierzoną temperaturę. Pamiętano też o maskach, środkach do dezynfekcji. W drodze modlono się śpiewem, Różańcem, Koronką do Bożego Miłosierdzia. Nie zabrakło też ciszy i konferencji na temat samotności. Tę wygłosił ks. Jakub Kita, przewodnik, wikariusz nowomiejski.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Tekst i zdjęcie dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.