Łowicz. Msza przy kapliczce św. Rocha
Na skwerze bł. Bolesławy Lament, przy ul. Mickiewicza w Łowiczu wierni modlili się o ustanie pandemii. Modlitwę zanosili za wstawiennictwem św. Rocha, patrona dnia, oraz matki Bolesławy. Deszcz i nadchodząca burza były sprawdzianem wiary i wytrwałości, który mieszkańcy zdali celująco.
Eucharystia sprawowana przy kapliczce św. Rocha staje się tradycją. Dwa lata temu po odnowieniu kapliczki we wspomnienie św. Rocha Mszy św. przewodniczył bp Wojciech Osial. W ubiegłym roku z powodu pandemii Msza św. nie odbyła się w tym miejscu, jednak dziś postanowiono powrócić do tego zwyczaju.
16 sierpnia za wstawiennictwem św. Rocha i bł. Bolesławy Lament mieszkańcy zanosili modlitwy o ustanie pandemii. Mszy św. przewodniczył ks. Radosław Czarniak, ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego i były wikariusz parafii św. Ducha w Łowiczu, z którą związana była błogosławiona łowiczanka.
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl