Grabów. Trzecia rocznica nawiedzenia

18 MAJA 2020
Krzysztof Zwoliński

Śladów po peregrynacji w parafiach diecezji łowickiej jest wiele. Po domach wędrują mniejsze ikony, powstały nowe wspólnoty różańcowe, w kościołach miejsce znalazły pamiątkowe obrazy, tabliczki, pozostały pieśni i modlitwy

Bicie dzwonów, przyjazd wozu strażackiego, uroczysta procesja, świece w dłoniach wiernych… Niemal identyczny scenariusz jak 15 maja 2017 roku, gdy do parafii w Grabowie przybyła Matka Boża w ikonie jasnogórskiej powtórzono wczoraj, 15 maja.

Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji łowickiej było wielkim przeżyciem i czasem pełnym łaski dla wiernych. Oczekiwanie na Nią poprzedzone rekolekcjami i samo spotkanie było ewangelizacją wspólnot parafialnych. Nic dziwnego, że wierni z Grabowa na czele z proboszczem ks. Jackiem Marciniakiem chcą wracać do tych chwil, wspominać i na nowo nawracać się, upraszać potrzebne łaski i dziękować za otrzymane.

W uroczystej procesji po obraz wyszli bp Wojciech Osial, dziekan łęczycki ks. Sławomir Sobierajski i proboszcz ks. Jacek Marciniak. Towarzyszyli im kapłani z okolicznych parafii, ministranci i wierni, którzy z powodu epidemii nie przybyli tak licznie, jakby tego chcieli. Jednak dzięki transmisji online w obchodach rocznicy nawiedzenia udział brała niemal cała parafia.

Uroczystą Mszę św. we wszystkich intencjach wiernych sprawował bp Wojciech Osial, który podobnie jak trzy lata temu, w słowach homilii odniósł się do potrzeby wzywania Matki Bożej w każdej chwili swojego życia.

Uroczyste obchody rocznicy zakończył śpiew Apelu Jasnogórskiego, jednak do 22.00 wierni nieustannie czuwali przy obrazie, tak jak trzy lata temu, prosząc o Jej wstawiennictwo, zwłaszcza o ustanie pandemii. Wartę przy Madonnie trzymali druhowie strażacy z OSP Nagórki.

 

Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl

Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.