Babsk. Od 30 lat dziewczęta służą przy ołtarzu

Czytają słowo Boże, dzwonią dzwonkami, trzymają patenę, okadzają ołtarz, zapalają świece. W parafii św. Antoniego Padewskiego te czynności wykonują nie tylko ministranci i lektorzy, ale także… ministrantki.
W ubiegłym tygodniu papież Franciszek zmienił zapisy Kodeksu Prawa Kanonicznego, czyniąc prawomocnym dostęp świeckich kobiet do służby słowa i ołtarza, w formie lektoratu i akolitatu.
W parafii św. Antoniego Padewskiego w Babsku posługa kobiet w Liturgicznej Służbie Ołtarza dla wiernych nie jest nowością, a wręcz przeciwnie, jest tradycją. – Z tego, co mówią wierni, od lat 90. XX w. dziewczęta są tu zaangażowane w LSO. W okolicach 1990 r. dostały nawet specjalne pozwolenie od ówczesnego biskupa warszawskiego i tak przez 30 lat przy ołtarzu służą ministranci i ministrantki – mówi ks. Paweł Pietrzak, proboszcz parafii.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.