Uroczystość Objawienia Pańskiego w Diecezji
Za królami i biskupem
Tegoroczne wydarzenie nawiązuje do dwóch ważnych jubileuszy – 2025. rocznicy narodzin Chrystusa oraz 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. Tradycyjnie łowicki orszak wyruszył po Mszy św., której przewodniczył i homilię wygłosił bp Wojciech Osial w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Korabce. Z hierarchą przy stole Pańskim stanęli ks. Rafał Woronowski, sekretarz biskupi, a także ks. Zbigniew Przerwa, proboszcz parafii.
Podczas drogi skandowano orszakowe hasła, a także oglądano scenki przygotowane przez NieZwykły Teatr z parafii na Korabce, młodzież pijarską i młodych z parafii katedralnej. Tłumy wiernych swoją przynależność do konkretnej parafii podkreślały kolorem stroju.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Orszak połączony z jasełkami
Po raz 13. na ulice Szymanowa wyszedł Orszak Trzech Króli. W barwnej procesji podążali Święta Rodzina, aniołowie, pasterze, a także tłum mieszkańców i gości. Obchody uroczystości Objawienia Pańskiego rozpoczęły się w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Szymanowie Eucharystią, której przewodniczył proboszcz ks. Robert Sierpniak. Bezpośrednio po Eucharystii, jeszcze w świątyni, odegrano pierwszą scenę jasełek, po której ruszył orszak królewski.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Tradycja w nowej odsłonie
Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Sochaczewie przeszedł do historii jako wydarzenie pełne radości, muzyki, wspólnoty i rodzinnej atmosfery. Organizowane przez parafię św. Wawrzyńca przy wsparciu Urzędu Miejskiego przyciągnęło tłumy mieszkańców i gości, którzy z entuzjazmem wzięli udział w tej pięknej tradycji.
Wydarzenie rozpoczęło się uroczystą Mszą św. o godz. 11 w parafii św. Wawrzyńca. Po niej serca zebranych wypełniła muzyka – chór i orkiestra Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Sochaczewie zaprezentowały wyjątkowy koncert, który stworzył niepowtarzalną atmosferę przed wymarszem. O godz. 12 rozpoczął się barwny punkt programu – Orszak Trzech Króli wyruszył w drogę ulicami Warszawską, 1 Maja, Reymonta, Traugutta i Farną, prowadząc uczestników z powrotem przed kościół. Przy świątyni Królowie oddali pokłon Świętej Rodzinie. Po nim wręczono nagrody w konkursie na najciekawsze stroje orszakowe.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Królowie podróżowali bryczką
Także w Głownie nie po raz pierwszy odbył się Orszak Trzech Króli. Inicjatorem barwnej manifestacji wiary byli Wojciech Baleja wraz z ks. Stanisławem Banachem, proboszczem parafii św. Jakuba.
Orszak Trzech Króli w Głownie także w tym roku rozpoczął się Mszą św. o godz. 12 w kościele św. Jakuba. W Eucharystii, podczas której zostały poświęcone kreda i kadzidło, uczestniczyły tłumy wiernych. Po modlitwie kapłani na czele z dziekanem i proboszczem parafii wyruszyli za gwiazdą w poszukiwaniu Dzieciny. W drodze towarzyszyli im Trzej Królowie, którzy w szopce chcieli złożyć dary. Tym razem podróżowali bryczką. Po drodze królewski orszak spotkał aniołów, którzy nawoływali do oddania pokłonu Jezusowi.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Musimy wyruszyć w drogę jak Mędrcy
Trzeci raz Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Żychlina. Orszak organizowała parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Pochód na czele z gwiazdą i Królami wyruszył z Żychlińskiego Domu Kultury, gdzie każdy z mieszkańców otrzymał koronę i podążał za Królem oraz chorągwią w odpowiednim kolorze.
Role Królów, Heroda, arcykapłana, Maryi i Józefa odgrywali mieszkańcy. W barwnym pochodzie nie brakowało młodzieży oraz dzieci przebranych za pastuszków. Po przejściu przez ulice Żychlina na placu przed kościołem zebrani uczestniczyli w scenie odegranej z udziałem Heroda, arcykapłana i dowódcy straży.
Po nabożeństwie zebrani kolędowali razem z zespołami działającymi w Żychlińskim Domu Kultury, a następnie w rodzinnym i parafialnym gronie mogli zjeść pyszną grochówkę, przygotowaną przez strażaków.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Kolędowanie na zakończenie
Na ulicach Kutna w Uroczystość Objawienia Pańskiego nietrudno było spotkać króli. A wszystko za sprawą Orszaku Trzech Króli, który w tym roku był niezwykle muzyczny – wypełniony dźwiękami kolęd w wykonaniu dzieci, młodzieży i orkiestry dętej.
Tego dnia w Kutnie tradycyjnie odbył się Orszak Trzech Króli, przyciągając tłumy mieszkańców i gości. Jak co roku, uroczystość była pełna wiary, radości i wspólnotowego ducha, gromadząc zarówno mieszkańców, jak i lokalnych samorządowców.
Po uroczystej Mszy św. w kościele pw. św. Wawrzyńca, która rozpoczęła się o godz. 11.30, uczestnicy wyruszyli w barwnym orszaku.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Można wrócić inną drogą
Jak co roku, wierni trzech rawskich parafii spotkali się, by wspólnie oddać cześć Bogu w wyjątkowym Orszaku Trzech Króli. To kolejna edycja tego wydarzenia, które wpisało się w tradycję królewskiego miasta. Podczas orszaku, zgodnie ze zwyczajem, obok flag niesiono drogowskaz z napisem: „Betlejem”, przypominający, że Święta Rodzina może znaleźć swoje miejsce w każdym zakątku świata i w każdym sercu.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kaplicy parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Przewodniczył jej ks. Grzegorz Chrika, proboszcz i prezes Hospicjum „Dwa Skrzydła” w Tomaszowie Mazowieckim. Przy ołtarzu stanęli również ks. Bogumił Karp, dziekan i proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP, oraz ks. Konrad Świstak, proboszcz parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, który był głównym organizatorem orszaku.
Po Mszy św. ulicami miasta ponad tysiąc osób przeszło przed kościół parafii Niepokalanego Poczęcia NMP, by tam w żywej szopce pokłonić się Jezusowi.
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”
Zdjęcia: Paweł Obarek, Robert Stępowski/kochamrawe.pl