Święcenia diakonatu w Łowiczu
Złożyli przysięgę życia w celibacie oraz posłuszeństwa biskupowi ordynariuszowi. Poprzez modlitwę konsekracyjną i nałożenie rąk przez bp. Osiala zostali włączeni do stanu duchownego. Diakonat jest bowiem pierwszym stopniem sakramentu święceń.
Diakoni przygotowywać się będą do święceń prezbiteratu. Ich zadaniem będzie wspieranie biskupów i kapłanów. Mogą rozdawać Komunię św., czytać Ewangelię, udzielać chrztu, czy przewodniczyć liturgii pogrzebu. Natomiast nie mogą sprawować funkcji typowo kapłańskich, jak celebracja Mszy św. i rozgrzeszanie.
– Jest to decyzja na całe życie. Od tej decyzji nie ma odwrotu – mówił w homilii bp Osial. Podkreślił role modlitwy w życiu duchownych. – Bardzo ważne jest, aby dbać o osobistą modlitwę. Nie ma świętych, którzy by się nie modlili. W życiu diakona takim zewnętrznym wymownym znakiem modlitwy staje się brewiarz i konieczność jego codziennego odmawiania. Brewiarz jest najlepszym termometrem kapłańskiego zapału. Zasadniczo jest pierwszą rzeczą odrzucaną przez kapłana tracącego pobożność – mówił biskup.
Tekst dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.
Zdięcia Pietrzak Damian
Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego„.