Tym razem na przykościelnym placu wierni oddawali cześć Maryi w Jej jasnogórskim wizerunku. Ramy obrazu na znak szacunku ucałowali bp Józef Zawitkowski oraz ks. Jerzy Czarnota, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium. Tak, jak w poprzednich parafiach dekanatu żychlińskiego, które nawiedził obraz, na powitanie ikony przybyli licznie kapłani, którzy pełnią posługę w tym dekanacie.

Czarną Madonnę na ramionach ponieśli strażacy. W procesji wokół świątyni szły również poczty sztandarowe druhów OSP. Niesiono piękne feretrony i długi różaniec. Parafianie na widok Królowej Polski klękali.

W kościele słowa powitania wygłosili ks. Czarnota oraz przedstawiciele rodzin, młodzieży i dzieci parafii. Mszy św. przewodniczył bp Zawitkowski. W homilii odniósł się do postaci św. Jana Pawła II, wielkiego czciciela Maryi, który cały swój pontyfikat zawierzył Matce Bożej. Akurat w dniu nawiedzenia Suserza przez ikonę jasnogórską przypadła 12. rocznica śmierci papieża Polaka. – Przyjdzie czas, że będziemy jeździć do Łowicza czy Płocka i szukać miejsc, gdzie stał Ojciec Święty – mówił biskup.

Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.

Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego„.