Powitanie ikony MB w Dmosinie
Wiernych na spotkanie z Matką Pana przygotowywali poprzez misje święte ojcowie marianie. Kochająca Matkę Bożą wspólnota nie zapomniała także o zewnętrznym aspekcie przygotowań. O wizycie niezwykłego i długo wyczekiwanego Gościa świadczyły barwne wstążki, proporczyki i flagi rozwieszone nie tylko wzdłuż trasy przejazdu, ale na terenie całej parafii. W wielu oknach i bramach przygotowano ołtarzyki i dekoracje maryjne. Odświętnie wyglądały także krzyże i kapliczki. Ja zauważył bp Andrzej F. Dziuba, ordynariusz jadąc jasnym było gdzie zaczyna się granica parafii. Wyznaczały ją niezwykle bogate dekoracje. Wiele wysiłku w udekorowanie trasy włożyli także wierni mieszkający w okolicach dwóch kaplic: pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Kraszewie i pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Michałowie. Do obu Pani Jasnogórska przybyła w niedzielę.
Na spotkanie z Czarną Madonną wyszło wielu parafian. Wśród osób uczestniczących w powitaniu byli: strażacy, ministranci, lektorzy, dzieci i młodzież, róże różańcowe z dużym drewnianym różańcem, orkiestra, członkowie scholi i chóru parafialnego oraz przedstawiciele wspólnot parafialnych. Nie zabrakło także władz gminnych i powiatowych. Na twarzach mieszkańców na przemian malowały się radość i wzruszenie.
Po przybyciu samochodu-kaplicy, który do parafii dotarł w eskorcie strażaków i motocyklistów wszyscy wierni upadli na kolana. Na znak czci i szacunku ikonę ucałowali bp Andrzej F. Dziuba, który przewodniczył procesji oraz ks. Tadeusz Jaros, proboszcz parafii w Dmosinie. Obraz na ramionach ponieśli do świątyni ojcowie, matki, młodzież i strażacy.
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.
Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego„.