Pielgrzymek do niewielkiego kościoła w Suserzu nikt już nie liczy, bo pod tym słowem kryją się nie tylko zorganizowane grupy, ale także indywidualne osoby, które – słysząc o miejscu z łask słynącym – w ciszy i skupieniu wędrują lub przyjeżdżają do Maryi. Od wieków wypraszała cuda, dlatego 15 sierpnia 2014 r. obraz Matki Bożej Suserskiej został ukoronowany koronami papieskimi.

Dziesięć lat później, świętując jubileusz koronacji, przez cały sierpień sanktuarium nawiedzają kolejni wierni, prosząc o wstawiennictwo.

Wierni odpowiadają na prośby i licznie składają świadectwa uzdrowień, wysłuchanych próśb. Te nieustannie spływają, także podczas świętowania jubileuszu, który swoją kulminację miał 15 sierpnia, gdy w sanktuarium ponownie zgromadzili się pielgrzymi z Pacyny, Trębek, Gostynina i Żychlina, a także setki indywidualnych pątników.

10. rocznica koronacji obrazu to także szereg działań kulturalnych i religijnych. Koncert w wykonaniu organisty sanktuarium na Jasnej Górze Marcina Gawędy i sopranistki Ewy Dębowskiej był wstępem do dziękczynienia i wysławiania Maryi.

Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl

Tekst i zdjęcie dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”