Modlitwy i światła pamięci
W całej diecezji 1 listopada na cmentarzach sprawowano Eucharystie w intencji zmarłych. W homiliach kapłani mówili o świętości, która jest powołaniem każdego człowieka. Także w Dzień Zaduszny wierni modlą się i wspominają tych, którzy poprzedzili ich w drodze do wieczności.
Diecezjanie od rana celebrowali uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten zdecydowana większość spędziła na cmentarzach. Wierni składali kwiaty i palili znicze na mogiłach członków rodzin, znajomych, przyjaciół, a także żołnierzy, harcerzy, kapłanów i osób zasłużonych dla lokalnej społeczności. Odwiedzający groby tłumnie gromadzili się także na Eucharystiach i procesjach na cmentarzach.
Tak też uczynił bp Andrzej F. Dziuba, który po Mszy św. w prywatnej kaplicy z mieszkańcami domu – ks. Rafałem Woronowskim, sekretarzem, i siostrami misjonarkami – udał się do krypt w katedrze łowickiej, by tak zapalić znicz i odmówić modlitwę przy grobie pierwszego biskupa łowickiego Alojzego Orszulika.
Tegoroczny dzień Wszystkich Świętych w wielu miejscach był także czasem pamięci o sąsiadach zza wschodniej granicy, którzy już ponad 250 dni odpierają rosyjską inwazję. Na cmentarzu komunalnym w Skierniewicach stworzone zostało symboliczne miejsce, upamiętniające osoby, które tragicznie zginęły w wyniku wojennych działań w Ukrainie.
Tekst i zdjęcie dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”
Więcej o wydarzeniu na stronie: lowicz.gosc.pl