Majówka nad zalewem rawskim

2 CZERWCA 2015
admin

Ks. Proboszcz Bogumił Karp najpierw poświęcił nowy krzyż. Ufundował go pochodzący z Komorowa p. Kazimierz Budek z rodziną przy pomocy Burmistrza Miasta Dariusza Misztala. Krzyż postawiono gdyż poprzedni postawiony w 1909 r był już bardzo zniszczony. W homilii ks. Proboszcz przypomniał zgromadzonym wiernym słowa św. Jana Pawła II: „Krzyż jest wpisany w życie człowieka. Kto próbuje usunąć go ze swojego życia, nie zna prawdy ludzkiej kondycji. Tak jest! Jesteśmy stworzeni do życia, ale nie możemy usunąć z naszej indywidualnej historii cierpienia i trudnych doświadczeń. (…)

Rozpowszechniona dziś powierzchowna kultura, która przypisuje wartość tylko temu, co ma pozór piękna i co sprawia przyjemność, chciałaby wam wmówić, że trzeba odrzucić Krzyż. Ta moda kulturowa obiecuje sukces i szybką karierę, nakłaniając do realizacji własnych dążeń za wszelką cenę; zachęca do nieodpowiedzialnego przeżywania płciowości i do życia pozbawionego celu, wyzbytego szacunku dla innych. Otwórzcie oczy, młodzi przyjaciele: to nie jest droga prowadząca do radości i do życia, ale ścieżka wiodąca w przepaść grzechu i śmierci. Jezus mówi: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je (Mt 16, 24-25). (…) Jeżeli Krzyż zostaje przyjęty, przynosi zbawienie i pokój (…) Bez Boga Krzyż nas przygniata; z Bogiem daje nam odkupienie i zbawienie. (…) Weź Krzyż!, przyjmij go, nie pozwól, aby przygniotły cię wydarzenia, ale z Chrystusem zwyciężaj zło i śmierć! Jeżeli z Ewangelii Krzyża uczynisz program swojego życia, jeżeli pójdziesz za Chrystusem aż na Krzyż, w pełni odnajdziesz samego siebie! „. Podziękował także na koniec okolicznym mieszkańcom w tym Państwu Piotrowskim za troskę o to święte miejsce. Uczestnicząca we Mszy świętej jedna z mieszkanek – p. Wiesława dała świadectwo jak w dzieciństwie w czasie srogiej zimy wracała do domu i duże zaspy oraz padający śnieg sprawiły, ze zagubiła się. Uratował ją wtedy ten krzyż, który ujrzała pośród zamieci, pomógł on jej powrócić do domu.

To już drugi rok jak księża z parafii jeżdżą, aby sprawować Msze św. przy kapliczkach i krzyżach, przy których gromadzą się wierni, aby śpiewać litanie. Takie eucharystie były sprawowane we wsi Podlas, Leopoldów, Pasieka Wałowska, Ścieki, Chrusty oraz na terenie miasta.

ks. Bogumił Karp

Podobne