Życzenia Biskupa Łowickiego na Boże Narodzenie i Nowy Rok 2015

18 GRUDNIA 2014
admin

Drodzy Siostry i Bracia,

Dzięki Bożej dobroci jeszcze raz przeżyliśmy wzruszenia i piękno Wieczerzy Wigilijnej. To piękna polska tradycja, którą winniśmy szanować i kochać, a nade wszystko uczyć jej dzieci i młodzież. Warto przecież dzielić się pięknem, które pozwala odkryć radość Bożego Narodzenia.

1. Gdzie zamieszka Bóg?
Oto, w tajemnicy Bożego Narodzenia, dociera do nas Słowo, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami (por. J 1, 14). Może dlatego świat na chwilę się wycisza i uspokaja, aby usłyszeć płacz Nowonarodzonego, śpiew kolęd i pastorałek oraz piękne słowa życzliwości. Radość z narodzenia Pana przepełnia cały glob ziemski i serca ludzi dobrej woli.
Wiemy jak ludzie powitali Pana przed dwoma tysiącami lat. Nie miał gdzie się narodzić, „nie było dla Niego miejsca w gospodzie” (por. Łk 2, 7). My dobrze wiemy, że najsmutniejszym wydarzeniem w historii ludzkości będzie zawsze to, że „Bóg nie znajduje mieszkania u ludzi”. Zamiast miejsca w domu, dano Mu zimną i pustą stajnię. Synowi Bożemu człowiek nie pozwolił narodzić się, ani umrzeć w ludzkich warunkach. Kolebką był Mu żłób, a łożem śmierci krzyż.

2. Gdzie szukać Pana?

Oto Bóg się rodzi, aby pomóc człowiekowi, aby uczynić go bardziej człowiekiem, prawdziwym człowiekiem, w którym jest obraz Boga (por. Rdz 1, 27). Jezus rodzi się małym dzieckiem w betlejemskich, nieludzkich warunkach, abyśmy mogli stać się wielkimi, podobnymi do Boga. Bóg zechciał, aby człowiek spojrzał na żłób, aby spojrzał na ziemię, na której narodził się Pan. Uniżenie się Boga prowadzi do wywyższenia człowieka. Możemy spoglądać w górę, na krzyż, gdzie dokonało się zbawienie. Bóg zna nasze pytania i potrafi na nie odpowiedzieć. Nie są Mu obce nasze cierpienia i problemy, On zna sposób ich rozwiązania (por. Flp 2, 5-11).
Pan przychodzi, aby wypełnić pustkę naszej duszy i nauczyć nas znosić niedole i cierpienia, aby nas obdarzyć pokojem i rozradować. On chce dla nas pokarmu codziennego (por. Mt 6, 11), ale pragnie, aby przy stole nie zabrakło miłości rodzinnej, aby ludzie rozmawiali ze sobą i wzajemnie się rozumieli. Abyśmy otrzymali radość i pokój w wierze i abyśmy byli bogatsi w nadzieję (por. Rz 15, 13).
A język, którym do nas mówi jest językiem miłości, który brzmi jak piękna muzyka w ludzkim sercu oraz między ludźmi. Mówi językiem zrozumiałym dla każdego. Kto słucha takiego języka, ten ma szansę zapomnieć języka zła i gniewu, nienawiści i pogardy, ma szansę mówić miłością i pokojem. Taki język działa cuda.

3. Możemy przyjąć Boga w naszym domu

A dzisiaj; czy Betlejemskie Dziecię znajdzie u nas mieszkanie, czy zostanie przyjęte? Odpowiedzmy sobie poważnie na te pytania. Czy jest dla Niego miejsce w naszym domu, w naszym życiu, w życiu Europy, kontynentu na którym żyjemy, skoro jest tak brutalnie usuwany? Czy nasze szkoły i instytucje życia naszej Ojczyzny chcą przyjąć dar Bożej obecności?
Warto powiedzieć sobie szczerze tę prostą prawdę: kto nie chce, by kolebką Jezusa była dusza ludzka, dla tego daremnie On się rodzi i na próżno cierpi! Tym bardziej daremne jest Jego zmartwychwstanie (por. 1 Kor 15, 14. 17).
Wołajmy zatem słowami kolędy: „O Panie, któryś miał w żłobie tron – ulituj się nade mną, błagać Cię kornie śmiem, gdyś stajnią nie pogardził, nie gardź i sercem mym” – bym i ja kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką i bym poczuł pomnożoną radość i wesele (por. Iz 9, 1-2).

Drodzy Siostry i Bracia,

Niech te święta Bożego Narodzenia, staną się dla Was darem miłości w Waszych rodzinach, niech sprawią, że czas spędzony we wspólnocie z bliskimi zaowocuje wzajemną życzliwością i troską. Niech miłość ojca i matki, dzieci, krewnych i przyjaciół rozjaśnia Wasze życie. Obdarzajmy się prezentami, z których najcenniejsze będą dary dobrego słowa płynące z czystego serca, modlitwy i pamięci. Tego uczy nas przychodzący Jezus w Betlejem, tak bardzo zatroskany o pokój i sprawiedliwość oraz braterstwo i miłość.
Prośmy naszą Matkę – Świętą Bożą Rodzicielkę Maryję, aby wprowadziła nas w nowe dni z Jej Synem Jezusem Chrystusem. Niech Boże błogosławieństwo Was prowadzi i umacnia w chrześcijańskiej nadziei: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

+ Andrzej F. Dziuba