List Pasterski Biskupa Łowickiego na Wielki Post 2008

6 LUTEGO 2008
admin

L. dz. 159/2008

Dobra Nowina nawrócenia i pojednania
List Pasterski Biskupa Łowickiego na Wielki Post 2008

Umiłowani w Chrystusie Panu,
Siostry i Bracia,
Drodzy Diecezjanie,

Wierząc w Jezusa Chrystusa, doskonale wiemy, że: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. (Mt 4,4). Przychodzimy do świątyni, aby usłyszeć Boże słowo i żyć według niego. Cała nasza droga ziemskiego pielgrzymowania ma stawać się nieustannie odpowiedzią na to co Bóg do nas mówi.

Na początku swojej publicznej działalności Jezus zwracał się
do spragnionych prawdy i miłości: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię (Mk 1,15). Przypominamy sobie o tych słowach, kiedy powraca czas Wielkiego Postu. Ma to być bowiem przestrzeń naszego pojednania z Bogiem i bliźnimi.

Chrystus przez swoje zwycięstwo nad grzechem i śmiercią mówi każdemu z nas, że i dziś takie zwycięstwo jest możliwe. Dokonuje się ono tylko w jeden sposób ? na drodze posłuszeństwa Panu Bogu. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego, wszyscy staną się sprawiedliwi (Rz 5,19). Nasz Zbawiciel zostawił nam przykład doskonałego posłuszeństwa aż do końca, aż do śmierci krzyżowej.

Dobrze wiemy, że źródłem grzechu pierworodnego i każdego innego grzechu jest właśnie nieposłuszeństwo Panu Bogu i jego przykazaniom. Widzimy to szczególnie wtedy, gdy ludzie chcą stawiać siebie na miejscu Boga i decydować co jest dobre, a co złe. Taka postawa źle rozumianej wolności zawsze prowadzi człowieka do nieszczęścia. Pan Bóg objawił nam swoją wolę nie po to, aby ograniczyć nią wolność człowieka, lecz aby sprawić, że przyjęcie tego wielkiego daru przyniesie nam prawdziwą korzyść i szczęście, dobro doczesne i wieczne.
Przed nami otwiera się możliwość wyboru. W dzisiejszej liturgii słowa dostrzegamy dwie postawy: postawę Pierwszych Rodziców, którzy chętnie przyjmują kłamstwo nieprzyjaciela Boga i człowieka ? szatana oraz postawę Nowego Adama – Jezusa Chrystusa, który całym Sobą mówi, że …trzeba tylko Panu Bogu oddawać pokłon i Jemu samemu służyć (por. Mt 4,10).

1. Jezus przebacza i nawraca grzeszników

Jezus Chrystus przyszedł na świat, aby uratować człowieka. Każdego, który jest narażony na skutki grzechu, strach, rozpacz i śmierć. Każdy z nas staje wobec takiego niebezpieczeństwa. Zbawiciel przyszedł, szukać zagubionych owiec, przyszedł po to, aby owce miały życie
i miały je w obfitości (por. Ez 34,16; J 10,10). Dlatego spotykał się z grzesznikami i wszystkimi żyjącymi na marginesie społeczeństwa. Okazywał im współczucie, zrozumienie i przebaczenie.

Ta postawa nieustannie uświadamia bezgraniczną miłość i zaufanie jakie Bóg ma do człowieka. Chrystus uzdrawiał duchowo i fizycznie, pozwalał uwierzyć ludziom, że nie ma sytuacji bez wyjścia, dróg bez nadziei. Zbawiciel przekonuje, że oddając Jemu nasze życie pełne sukcesów, ale i porażek, bogate dobrymi czynami, ale poranione grzechem można je zmienić i uleczyć. Nigdy nie jest bowiem za późno na nawrócenie, na spotkanie miłującego Ojca, który nieustannie nas wygląda.

Nie wszyscy taką postawę Jezusa rozumieli, nie wszyscy chcieli ją przyjąć. Wielu sprawiedliwych, niestety tylko w swoich oczach, było nią zgorszonych i oburzonych. Przecież i oni potrzebowali uzdrawiających słów Jezusa, Jego wielkiego miłosierdzia.
Dzisiaj my również potrzebujemy usłyszeć jaka jest wola Boża, przyjąć trudne słowa o naszej grzeszności, uwierzyć w Dobrą Nowinę
o Bogu, który przez wezwanie do nawrócenia i pojednania chce naszego prawdziwego dobra i szczęścia.

Pokorne przyznanie się do grzeszności zbliża do Boga i ludzi. Jezusowa siła dobra zachęca, aby podjąć wysiłek ku zmianie własnego życia. Zatem trzeba się zdecydować, trzeba wybrać, albo trwać w grzechu, albo otworzyć się na wołanie dobra i sprawiedliwości. Jeśli pojawi się czas łaski, trzeba natychmiast i zdecydowanie odpowiedzieć, przejść
do postawy nawrócenia i wprowadzić dobro w czyny życia codziennego.
Aby to osiągnąć konieczne jest uświadomienie sobie, że Jezus wzywa na spotkanie ze Sobą, oczekując gotowości przyjęcia Go. Tutaj rozstrzyga się nasze przeznaczenie do szczęścia. Jezus zwraca się do całej ludzkości, która poszukuje szczęścia i zbawienia, aby otworzyła Mu drzwi serc i wspólnot rodzinnych.

2. Jezus uczy przebaczać i kochać nieprzyjaciół

W pojednaniu z Bogiem, braćmi i siostrami, człowiek rozpoczyna nowe życie, odkrywa szansę dzielenia się dobrem z innymi. To droga powrotu do zaniedbanych wartości. Kościół uczy nas, że: Pragnienie prawdziwego szczęścia wyzwala człowieka z przesadnego przywiązania do dóbr tego świata (KKK 2548). Uświadamiamy sobie, że wszystko co posiadamy, jest dobre, o ile służy autentycznemu pożytkowi człowieka i bliźnich.

Wielki Post w szczególny sposób przypomina nam o jałmużnie, jest to nie tylko zbywający grosz, przykrywający niepokój sumienia, ale prawdziwa odpowiedzialność za najbliższych, ale także chorych, cierpiących i samotnych. Wszyscy pozostający na marginesie życia mają prawo oczekiwać naszej pomocy, która nie będzie tylko zaspokojeniem doraźnych potrzeb, ale wprowadzi ich na nowo w nurt życia społeczeństwa, Narodu i Kościoła.

Odkrycie Miłosierdzia Bożego przywraca spokój duszy. W Chrystusie wszyscy są zaproszeni do stołu królestwa odnalezionych i zbawionych. Zatem potrzebne jest wychowanie do miłosierdzia i przebaczenia.

Sam Jezus jest wcielonym Miłosierdziem Boga. Jego przebaczenie usuwa z serca grzeszników zło i zachęca do praktykowania miłości. Jakże wielka jest radość z nawracającego się grzesznika (por. Łk 15,7). Przebaczenie jest gestem miłości i odwagi. Ono przywraca grzesznikowi jego ludzką godność, utraconą i zdeformowaną przez grzech, przywraca godność dziecka Bożego. Chrześcijańskie przebaczenie, które ma swoje źródło w miłosierdziu Boga każe miłować nawet swoich nieprzyjaciół. Jezus przeciwstawia się zemście i zwycięża ludzką sprawiedliwość przebaczeniem i miłością.

Nie można zapominać, że Jezus pozostawił Kościołowi misję przebaczania grzechów. Szczególnie sakrament pokuty i pojednania oraz Eucharystia uświadamiają nam, że idziemy ku zbawieniu. Pielgrzymujemy wśród innych, wspomagając się wzajemnie i przebaczając doznane przykrości.

3. Maryja, Matka przebaczenia i pojednania

Od samego początku Maryja, o miłosiernym obliczu, jest obecna w historii chrześcijaństwa jako Matka i Opiekunka Jezusa i założonego przez Niego Kościoła. Dlatego chrześcijanie zwracają się do Niej z nadzieją w sercu, wołając: ?Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia??. Bóg obdarzył Ją pełnią swojej miłości i świętości, a Ona w porządku odkupienia przyczyniła się do zbawienia i życia. To w Jej macierzyństwie miłosierdzie Boże rozciąga się z pokolenia na pokolenia nad tymi, którzy się Go boją (por. Łk 1,46-55). Ta więź miłosierdzia trwa aż do współcierpienia z Synem umierającym na krzyżu.

Maryja będąc Matką Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, najpełniej zrozumiała i przyjęła sercem tajemnicę Odkupienia. W Wielki Piątek jak i w Poranek Wielkanocny patrzy z ufnością na Syna. Ona jako Matka miłosierdzia, wie co oznacza miłość Jezusa do ludzi.

Drodzy Siostry i Bracia

My pielgrzymi ziemi podczas tego Wielkiego Postu możemy lepiej uświadomić sobie, że Bóg jest miłosierny. On, który w swojej miłości
do nas jest nieograniczony. Jednocześnie oczekuje naszego miłosierdzia wobec tych, którzy wyrządzili nam krzywdę. O tę łaskę winniśmy szczególnie prosić Matkę miłosierdzia.

Niech Droga Krzyżowa, Różaniec, Godzinki czy Gorzkie Żale będą dla nas szkołą poznawania Jezusa wraz z Jego Matką. Chcemy
od Chrystusa uczyć się jak wypełniać wolę Bożą, żyć każdym słowem, które pochodzi z Jego ust i każdą chwilą życia służyć jedynemu Bogu. Na dni Wielkiego Postu łączę się z całą Diecezją w nawróceniu i przebaczeniu.

Z serca Wam błogosławię: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

+ Andrzej F. Dziuba
Biskup łowicki

Łowicz, Święto Nawrócenia św. Pawła 2008 r.

Podobne