Zgodnie z tradycją, święto plonów rozpoczęło się od Mszy św. w parafii Wszystkich Świętych. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Jarosław Wypchło. – Jeśli człowiek uwierzy, że w chlebie jest żywy Bóg, wówczas jego podział będzie sprawiedliwy – mówił w homilii proboszcz z Żelaznej. – Chleb nas łączy przy stole, uczy miłości. Otwiera oczy na bliźnich i potrzebujących pomocy. Trzeba jednak pamiętać, iż zdarza się tak, że przeżywając swoje szczęście, można stać się ślepym i głuchym na bliźniego – mówił ks. Wypchło.

Włodarze gmin do ołtarza, poza chlebem i solą, przynieśli owoce, kwiaty, miód, a także produkty mleczne. Bezpośrednio po Mszy św. przedstawiciele gmin powiatu skierniewickiego z wieńcami dożynkowymi przeszli w barwnym korowodzie. W tym roku wieńce, poza symbolami Eucharystii, nawiązywały do niedawnego nawiedzenia ikony Matki Bożej Jasnogórskiej, a także do obchodzonej w tym roku 100. rocznicy objawień fatimskich. Płaszcze Matki Bożej wykonano z ziaren, kłosów i kwiatów. Starostą dożynek był Jacek Sukiennik z Pamiętnej, a starościną – Zofia Walczak z Starych Rowisk.

Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.

Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego„.