Mszą św. na Starym Rynku o godz. 10:30 rozpoczęły się obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Łowiczu. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił biskup łowicki Andrzej F. Dziuba.

W swoim słowie ordynariusz łowicki odniósł się do trzech obrazów paschy: dwóch zawartych w Piśmie Świętym oraz współczesnego obrazu paschy, jakim jest Eucharystia: -Ta pascha Jezusa Chrystusa, pamiątka niekończącej się celebracji w wieczerniku i na krzyżu jest sprawowana wszędzie; wszędzie, gdzie gromadzi się lud Boży -mówił bp Dziuba.

Po Eucharystii ulicami miasta przeszła procesja z Najświętszym Sakramentem. W procesji wzięły udział liczne poczty sztandarowe, chorągwie niesione przez mieszkańców ziemi łowickiej w tradycyjnych strojach ludowych, dzieci pierwszokomunijne, siostry zakonne oraz grupa rekonstrukcyjna.

Po odczytaniu Ewangelii przy czwartym ołtarzu kazanie wygłosił Biskup Łowicki: -Chrystus zapragnął w tej procesji przyjść do nas i powiedzieć nam w tajemnicach rozważanych  przy czterech ołtarzach o sobie, a dokładniej o swojej miłości do człowieka, o swojej miłości do świata -rozpoczął ordynariusz łowicki.

W dalszej części kazania bp Dziuba odniósł się do trudnego czasu pandemii: -Chrystus w tej scenie nakarmienia głodu fizycznego i duchowego uczy, że człowiek to najpiękniejsze jego stworzenie, godne niezwykłego cudu rozmnożenia. (…) Może warto przy tej scenie zapytać się, czy w tych trudnych czasach my potrafiliśmy dzielić się z innymi? Czy potrafiliśmy pamiętać o tych, którzy byli odosobnieni? Czy potrafiliśmy pamiętać nie tylko o dobrach materialnych, ale o dobrach duchowych, o obecności wobec drugiego człowieka, o pamięci o drugim człowieku?

Na zakończenie uroczystości ordynariusz łowicki podziękował wszystkim, którzy pomogli przy organizacji procesji oraz wszystkim zgromadzonym wiernym. Po tych słowach bp Dziuba udzielił wszystkim błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata.

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Zwoliński