Wojewódzki Dzień Strażaka w Kutnie

16 MAJA 2019
Janusz Szwarocki

W środę 15 maja strażacy z województwa łódzkiego obchodzili swoje święto. Uroczystości rozpoczęły się Eucharystią w kościele św. Wawrzyńca w Kutnie. Podczas obchodów Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie nadano sztandar.

Setki strażaków z województwa łódzkiego – zarówno ochotników, jak i pełniących zawodową służbę – spotkało się w kościele św. Wawrzyńca na Eucharystii rozpoczynającej obchody Wojewódzkiego Dnia Strażaka. Mszy św. przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Wraz z ordynariuszem diecezji modlili się proboszcz parafii ks. Jerzy Swędrowski oraz kapelani straży pożarnej. W homilii bp Dziuba zaznaczył, jak wielkim darem dla ludzi jest służba strażaków, ale najpierw służba Bogu i ojczyźnie.

– Dziś słyszeliśmy w czytaniach, by wziąć udział w trudach i przeciwnościach, jako dobrzy żołnierze Jezusa Chrystusa. By nabierać w Nim mocy. Patrząc na strażaków, patrzymy na żołnierzy Jezusa Chrystusa, którzy często narażają zdrowie i życie, by ratować innych. Na ludzi, którzy miłują bliźnich często bardziej niż siebie samych – mówił bp Dziuba. – Naszym strażakom – tym, którzy dbają, by pożar nie niszczył naszego mienia, którzy towarzyszą nam w niedoli, ofiarują swoje życie – należą się wielkie podziękowania, że są zawsze gotowi do służby. W polskiej tradycji zawsze są też na straży Chrystusa. Widok pełniących wartę przy grobie Jezusa, obecnych na ważnych wydarzeniach w kościele przepełnia serce i potwierdza ich oddanie – dodał kaznodzieja.

Po uroczystej Mszy św. w defiladzie strażacy, policjanci, przedstawiciele służb mundurowych, poczty sztandarowe z towarzyszeniem orkiestry przeszli na rynek w Kutnie, gdzie odbyły się dalsze uroczystości. W obecności władz samorządowych, gości, komendantów jednostek i mieszkańców Państwowa Straż Pożarna w Kutnie otrzymała sztandar.

Za zasługi dla jednostki i bezpieczeństwa przeciwpożarowego, wieloletnią służbę i wybitne osiągnięcia odznaczono prawie 100 strażaków.

Według statystyk, w 2018 r. w województwie łódzkim strażacy interweniowali 34,5 tys. razy, co oznacza, że do zdarzeń wyjeżdżali co 15 minut. W 86 proc. tych wyjazdów czas dotarcia na miejsce pożaru lub wypadku wynosił mniej niż 15 minut. To także zasługa druhów strażaków z ochotniczych straży pożarnych. Współpraca braci strażackiej zasługuje na uznanie. Doceniają to mieszkańcy miasta, ale i województwa.

– Dziś zobaczyłam, ilu ludzi każdego dnia ofiaruje swoje życie, by być w gotowości ratować nas. To są mężowie, ojcowie, ale też kobiety, matki, córki. Oby mieli jak najmniej interwencji, ale przede wszystkim tyle samo powrotów, co wyjazdów – mówi Paulina Prus, mieszkanka Kutna.

W trakcie uroczystości mieszkańcy podziwiali wozy strażackie i ich wyposażenie, a także mundury. Niejeden chłopiec głośno twierdził, że w przyszłości też chce być strażakiem.

 

Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości redakcji łowickiej „Gościa Niedzielnego”.
Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej Lowicz.gosc.pl

Podobne