224. Inauguracja roku akademickiego 2011/2012

6 PAźDZIERNIKA 2011
admin

Głoszenie Słowa Bożego Ksiądz wicererektor rozpoczął od refleksji nad poszukiwaniem Bożego oblicza. Przywołał on fragment Pisma Świętego z Księgi Wyjścia, w którym Mojżesz nie widział twarzy Boga, lecz jedynie Jego „plecy”. Cała ta refleksje miała zaprowadzić nas do Jezusa i skierować naszą uwagę na Jego słowa: „Ja jestem drogą…, pójdź za mną!” Wypełniając to wezwanie, idąc za Jezusem, mamy przed sobą Jego osobę i kroczymy w odpowiednim kierunku.

Bardzo ważnymi gośćmi w tym dniu, wśród wielu osobistości powitanych przez rektora Seminarium, księdza Sławomira Wasilewskiego, byli księża z Domu Kapłana Seniora w Sochaczewie. Ksiądz rektor podkreślił, że Wyższe Seminarium Duchowne w Łowiczu i Dom Kapłana Seniora w Sochaczewie to dwa miejsca, które bardzo się ze sobą wiążą. W Seminarium przebywają w osobach kleryków ziarna powołania dopiero co dojrzewające, w Domu Kapłana Seniora ziarna już dojrzałe.

Po odśpiewaniu wspólnie „Bogurodzicy”, w seminaryjnej auli nadszedł czas na ślubowanie dziewięciu nowych alumnów naszego Seminarium i wręczenie im indeksów. Kolejnym punktem uroczystości był wykład inauguracyjny, który wygłosił ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, Sekcja świętego Jana Chrzciciela. Prelegent mówił o tym „jak żyć dobrze, kiedy czasy są złe.” Słowa księdza profesora skłoniły nas do refleksji na temat naszego życia. Czy zachowujemy prawość w czasach nieprawości? Czy jesteśmy zawsze wierni naszemu myśleniu? Czy jesteśmy w tym mądrzy? Czy nasze życie jest przemyślane? Zadanie sobie tych pytań prowadzi do uznania, że nie liczy się jedynie wiedza, ale potrzeba nam prawdziwej Bożej mądrości.

Następnie głos zabrał Jego Ekscelencja ksiądz biskup prof. dr hab. Andrzej Franciszek Dziuba, który odwołując się do słów „Deus fons et culmen sancitatis” przypomniał, że „Bóg jest, i to wystarczy!” Jeżeli będziemy pamiętać o tej prawdzie, zauważymy, że Bóg jako źródło świętości jawi się również w ludziach, których spotykamy.

Na koniec wspólnie odśpiewaliśmy „Gaudeaumus igitur” – znaną w całej Europie studencką pieśń – która przypomniała nam o naszej młodości i potrzebie radowania się z każdej chwili przeżywanej w obecności Boga, który jest źródłem świętości.

Podobne