850-lecie tumskiej kolegiaty
Uczestniczył w nich prezydent RP Bronisław Komorowski, przedstawiciele Episkopatu Polski oraz nuncjusz apostolski.
– W tym miejscu trzeba to powiedzieć, że Kościół u zarania
państwowości polskiej miał odwagę mądrze i w sposób wymagający patrzeć w
przyszłość. Do XV wieku odbyło się tu 25 synodów czyli zebrań biskupów,
książąt i królów, którzy radzili nad stanem Rzeczpospolitej i Kościoła,
co zrobić, żeby w tej Polsce przyszłości było lepiej. Oni budowali
przyszłość w oparciu o wierność Słowu Bożemu i naukę Kościoła – mówił w
kazaniu abp Michalik.
Prowadźcie wiernych do bezkompromisowych wyborów życiowych – ten apel
Benedykta XVI do kapłanów przywołany w kazaniu przez przewodniczącego
KEP jest jego zdaniem, szczególnym wskazaniem nie tylko dla duchownych,
gdyż jak zaznaczył, „jeśli człowiek nie spotyka Boga, gubi się jego
sumienie”.
– Nie jest bez znaczenia kogo obdarzamy zaufaniem w życiu. Nie jest
bez znaczenia wybór męża i żony jeśli chce się budować jedność rodzinną.
Nie jest bez znaczenia zaufanie, jakim obdarzam człowieka, któremu
powierzam los Ojczyzny czy regionu, jeśli on nie kieruje się sumieniem.
To ważne wskazanie dla całego Kościoła: prowadźcie wiernych do
bezkompromisowych wyborów – podkreślił metropolita przemyski. Dodał też,
że ze złem nie można paktować.
Mówił, że nie można dzielić przykazania: ukraść do 100 złotych to nie
jest grzech, a jeśli więcej to już tak. – Nie kradnij, nie cudzołóż,
nie mów fałszywego świadectwa – jest przykazaniem obowiązującym
bezwzględnie i w każdych okolicznościach – zaznaczył.
– To nie jest bez znaczenia czy prawo uchwalane przez ludzi jest
zgodne z prawem Bożym czy je depcze – podkreślił. Wiem, że w niejednych
uszach brzmi to bardzo trudno, ale nie możemy tego nie mówić – dodał.
Przywołując odbywające się przed stuleciami w kolegiacie w Tumie
synody łęczyckie powiedział, że budowały relacje one między Kościołem a
państwem, troszczyły się o ich podstawy prawne i zgodę w kraju. Ojcowie
Kościoła i ojcowie ojczyzny nie bali się w tamtych czasach trudnych
wymagań, nie bali się bezkompromisowych wyborów – mówił.
– Potrzebna jest dzisiaj polityka dalekowzroczna w naszej ojczyźnie,
chroniąca tradycję i dziedzictwo; polityka, która z Ewangelii uczy się i
promuje spojrzenie wyrozumiałe a nie tolerancję – na drugiego
człowieka. I dzisiaj trzeba odwagi, żeby zachować polską tożsamość.
Trzeba polityki, która będzie broniła polskiej tożsamości w rodzinie
europejskich narodów – apelował.
Hierarcha apelował także o odwagę, „by spojrzeć i ocenić tendencje
etycznego liberalizmu, który okazuje się relatywizmem”. – Chrystusowa
miłość do grzesznika nie zmienia żadnej joty, żadnego przecinka w
przykazaniach. Domaga się, żeby chrześcijanin żył wiarą wszędzie –
zaznaczył.
Nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestyno Migliore podkreślił na
zakończenie Mszy św., że uroczystość jubileuszowa była okazją do
przypomnienia sobie historii tego miejsca i jego roli w życiu kościelnym
i społecznym. Wielokrotnie szukano w tej świątyni inspiracji dla
rozwiązania trudnych spraw, zwracając się do Boga. Nuncjusz dodał, ze
dla chrześcijanina to normalna rzecz radzić się Boga wsłuchiwać się w
Jego głos. Arcybiskup zachęcał do modlitwy o dar pokory i mądrości, do
szukania inspiracji u Boga.
Za wspólną modlitwę podziękował też gospodarz miejsca, bp Andrzej Dziuba.
Po Mszy św. prezydent RP osłonił pamiątkowy głaz przed kolegiatą. W
okolicznościowym przemówieniu przypomniał, że Tum to miejsce, gdzie
można dotknąć fundamentów naszej państwowości i Kościoła. -Tu czuje się
fundament państwa polskiego, oparty o tradycje chrześcijańskie, który
zbudował współczesność – powiedział. Dodał, że historia ma sens, gdy
wyciąga się z niej wnioski co do dnia dzisiejszego i do przyszłości.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. przedstawiciele Episkopatu
Polski z jej przewodniczącym abp. Józefem Michalikiem i
wiceprzewodniczącym abp. Stanisławem Gądeckim oraz sekretarzem
generalnym bp. Stanisławem Budzikiem. Obecna była Archikolegiacka
Kapituła Łęczycka.
Uczestników uroczystości pozdrowił podczas modlitwy Regina Caeli w
Watykanie Benedykt XVI. Zwracając się do Polaków zapewnił że jednoczy
się duchowo z „biskupami, duchowieństwem i wiernymi, którzy dziś
dziękują Bogu za 850 lat istnienia archikolegiaty Najświętszej Maryi
Panny Królowej i św. Aleksego w Tumie koło Łęczycy”.
Papież wystosował też list skierowany do ordynariusza łowickiego,
który odczytał na uroczystości biskup pomocniczy Józef Zawitkowski.
Ojciec Święty przypomniał historyczne znaczenie kolegiaty, która była w
czasach swej świetności miejscem spotkań synodów i obrad państwowych i
królewskich. Podkreślił, że prastara świątynia wiąże się z początkami
chrześcijaństwa na ziemiach polskich, pod jej posadzką znajdują się
resztki opactwa benedyktyńskiego sprzed 997 roku. Benedykt XVI zapewnił o
swojej modlitwie dziękczynnej za dobro, jakie na przestrzeni wieków
dokonało się za pośrednictwem kolegiaty, szczególnie za dar wielu
powołań kapłańskich i zakonnych. Życzył, „by wiara ojców i
chrześcijańska nadzieja i miłość umacniały współczesne pokolenia
wiernych, będąc zachętą do składania godnego świadectwa Chrystusowi i
jego Ewangelii w codziennym życiu”. Udzielił też swego apostolskiego
błogosławieństwa.
Ostatnim punktem obchodów był koncert Orkiestry Symfonicznej i
Chóru Filharmonii Łódzkiej oraz Chóru Kameralnego „Vivid Singers” pod batutą
Dawida Bera i Krzysztofa Grzeszczaka, który specjalnie na tę okazję skomponował
utwór „Locus inaestimabilis”.
Archikolegiatę pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Aleksego budowano
przez prawie 20 lat. 850 lat temu, 21 maja 1161 r. metropolita
gnieźnieński abp Jan Janik ze Skotnik uroczyście konsekrował kościół.
Historia tego miejsca wiąże się ze św. Wojciechem, który jak głosi
tradycja udając się na dwór króla Bolesława zatrzymał się w Łęczycy.
Odjeżdżając pozostawił w Tumie benedyktynów, którzy założyli jeden z
najstarszych klasztorów na ziemiach polskich.
(Źródło: EKAI)