Słowo Biskupa Łowickiego na Wielki Post 2016 roku

12 LUTEGO 2016
admin

Przewielebni Bracia Kapłani,
Czcigodne Osoby Życia Konsekrowanego,
Drodzy Siostry i Bracia
,

W Środę Popielcową rozpoczął się wyjątkowy czas, który ofiaruje wiele nowych wyzwań dla budowania mocy ducha, rozwoju wiary oraz wydoskonalania serca. Wielki Post jest bowiem wyjątkowym okresem zadumy i wnikaniem w swe życie oraz budowaniem świadectwa wiary. Warto podjąć ten szczególny dar osobistej przemiany. W tym dziele nie jesteśmy sami, bowiem towarzyszą nam znaki łaski Bożej.

1. Odkrywać drogi zbawienia

Dzisiejsza liturgia słowa ukazuje nam dwa szlaki, które zbiegają się ku odkrywaniu celu naszego życia, którym jest zbawienie. Pierwszy z nich pokazuje historię zbawienia, w której wspólnota wierzących kształtuje swoje serca i umysły, aby rozpoznać swoje miejsce i formować się w wypełnianiu woli samego Boga. Drugim szlakiem jest świadectwo Jezusa, idącego ku paschalnemu misterium męki, śmierci i zmartwychwstania, aby każdego z nas odkupić. Jest to zaproszenie dla całego Kościoła, aby przygotować się do godnego świętowania centralnego misterium naszego zbawienia, czyli Wielkanocy.

Pierwsza niedziela Wielkiego Postu wprowadza do liturgii przeszywające na wskroś wydarzenie kuszenia Jezusa na pustyni (por. Łk 4, 1-13). Otrzymujemy dzisiaj słowa Ewangelisty Łukasza, który mówi nam: Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła (Łk 4, 1-2). Nie została więc podana dokładna liczba pokus na pustyni, która jest tutaj rozumiana jako czas i miejsce walki i próby. To czas, kiedy Jezus chce potwierdzić swoją pełną gotowość przylgnięcia do woli Ojca oraz do Jego planu zbawienia wszystkich ludzi. Jest to projekt przewidujący drogą krzyżową, od której szatan próbuje Go odwieść. Nieprzypadkowo drobna uwaga, mogąca być odebrana jako wzmianka kronikarska, kończy się mocnym stwierdzeniem: gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu (Łk 4, 13). To odstąpienie „do czasu” jest rodzajem wyzwania; sam krzyż bowiem będzie najwyższym stopniem „kuszenia”. Ale Chrystus zwycięża pokusy, które mają Go odwieść od miłości do Ojca w niebie i od miłości do człowieka. Jezus pozostaje wierny Ojcu i każdemu z nas, dlatego zasługuje na chwałę i uwielbienie ze strony Ojca; Apostoł stwierdzi: Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył (Flp 2, 9).

2. Nawrócenie jest wyznaniem wiary

Dzisiejsze czytania są wyznaniem wiary; pierwsze (por. Pwt 26, 4-10) jest formułą, którą wypowiadał przed Bogiem każdy pobożny Izraelita. Był on także wezwany do odczytywania wydarzeń z historii swojego życia i dziejów całego ludu w świetle osobistego powołania. Przede wszystkim chodziło tu o dar wolności i ziemię, która została oddana narodowi wybranemu po gorzkich doświadczeniach niewoli. Z kolei drugie czytanie (por. Rz 10, 8-13) to ponaglająca zachęta skierowana do każdego wierzącego w Chrystusie. Zaprasza ona do złożenia świadectwa, aby ustami wyznać, że JEZUS JEST PANEM (Rz 10, 9), co pozwoli w swoim sercu uwierzyć, że Pan Bóg wskrzesił Go z martwych (por. Rz 10, 9).

Każde „tak” wypowiedziane przed Bogiem jest przyjęciem Jego planu, jest zarazem porażką szatana. Taka była również droga Jezusa. Ta droga może się spełnić również w naszym życiu – na mocy zwycięstwa wysłużonego przez Jezusa. Nie bójmy się wyznawać Jezusa ustami, aby potwierdzać słowa czynami. Wielu chce nas bowiem przekonać, że wiara jest tylko sprawą prywatną i intymną; mamy prawo cieszyć się naszą wiarą i dzielić się jej darem z innymi

Jak to dobrze, że można wciąż na nowo zaczynać nasze duchowe odrodzenie! Jakie to wspaniałe, że Bóg jest względem nas tak bardzo miłosierny! Jakże to tajemnicze, że dusza wciąż tęskni za swoim Stwórcą! Jak dobrze, że nastał czas Wielkiego Postu – można się wyciszyć, wejść w głębię swego ducha, posłuchać głosu sumienia. Czy to nie cudowne, że jest w nas tak wiele dobra, które możemy wykorzystać względem Boga i człowieka? Trzeba tylko odrzucić zło, które budzi zamieszanie i wzmaga napięcie między dobrem a złem. Ustawiczna walka z szatanem jest wpisana w naszą chrześcijańską drogę, ale zwycięstwo jest po naszej stronie, bo jesteśmy odkupieni.

3. Wielki Post drogą do spotkania z Miłosiernym Ojcem

Czas Wielkiego Postu jest niezwykle cennym darem dla każdego chrześcijanina. Oto Popielec otworzył nam bramę do zjednoczenia się z Chrystusem, który każdemu daje nowe życie i propozycje życia zgodnego z Ewangelią (por. Mt 6, 16-18). Karmiąc się darami Roku Miłosierdzia, wchodzimy w głąb tajemnicy miłosiernego Ojca. Podejmujemy starania o odzyskanie i umocnienie naszej chrześcijańskiej godności (por. Łk 4, 1-13), którą mamy od chrztu świętego. Zatem wołamy dla siebie i bliźnich o nawrócenie, a jednocześnie chcemy nieść świadectwo światu, nawet poprzez męczeństwo.

Radość ze spotkania z miłosiernym Ojcem (por. Łk 15, 1-3. 11-32) to tajemnica otrzymania nowego życia – życia w miłości do Chrystusa. Kierujemy się ku „nowemu życiu” i słyszymy często słowa: Idź i odtąd już nie grzesz (J 8, 11). W duchu miłosierdzia Jezus podejmuje mękę i śmierć. Jest On nie tylko Mesjaszem, ale i Sługą względem nas w swej śmierci krzyżowej. Jest Królem pokoju dzięki ofierze z własnego życia. Jezus pomaga nam w tych dniach rozeznawać sens modlitwy, postu i jałmużny (por. Mt 6, 1-6.16-18). Zadbajmy zatem o samych siebie, o czystość serca i spokój ducha, a potem – o ile dojdziemy do takiego przekonania – przekonujmy do nawrócenia innych. Nie ustawajmy w wysiłkach głoszenia miłosiernej miłości Ojca, nawet wtedy, kiedy wydaje się nam, że świat nie chce słyszeć o Dobrej Nowinie.

4. Miłosierdzie rozświetla ciemności życia

Chrystus Pan mówi do nas: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5, 7). To Jezusowe błogosławieństwo, które znalazło się w hymnie na Światowe Dni Młodzieży, jest przedmiotem wielkiej refleksji w Roku Miłosierdzia. To błogosławieństwo rozbudza w nas wyobraźnię miłosierdzia i inspiruje, by zmieniać ją w czyn. Z tymi, którzy rzeczywiście potrzebują pomocy, utożsamia się sam Chrystus, który uczy: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25, 40). On sam w swojej męce i śmierci objawia najgłębszy sens miłosierdzia Boga. W samym centrum wydarzeń zbawczych pozostaje krzyż, w którym ujawnia się radykalizm Bożej miłości w konfrontacji z grzechem i śmiercią, stanowiącym sam korzeń zła w dziejach człowieka i świata (por. Jan Paweł II. Dives in Misericordiae, 8).

Możemy pojąć i przyjąć dar Bożej miłości w Komunii świętej. Komunia oznacza zjednoczenie z Jezusem, ale nie tylko. Komunia jest również wyrazem i źródłem jedności między ludźmi. Chrystus dający się jako pokarm, łączy wiernych w jedno Ciało, którym jest Kościół. Możemy powiedzieć, że posilanie się tym samym chlebem eucharystycznym i z tego samego kielicha buduje jedność Kościoła. Komunia odnawia, umacnia i pogłębia wszczepienie w Kościół, dokonane już w sakramencie chrztu (KKK 1396).

Wiara nie jest ucieczką od życia, ale odważnym i twórczym podjęciem swoich zobowiązań. Dar Eucharystii wyzwala w nas otwarcie się na pomoc ubogim i potrzebującym. To ubóstwo nie oznacza tylko braku chleba, ale często jest wołaniem o zrozumienie i prawdę pomiędzy ludźmi. Eucharystia jest darem niczym nie zasłużonym, jest darem darmo danym. Jezus daje się nam z miłości, On daje się nam cały i bez zastrzeżeń. Możemy powiedzieć, iż Eucharystia jest rzeczywiście pokarmem miłosierdzia, gdy z jednej strony jest darem Miłosierdzia dla nas, a z drugiej strony niejako karmi nasze miłosierdzie, pobudzając do dawania siebie, swojej osoby, czasu, pieniędzy, wszelkiej pomocy innym.

5. Miłosierdzie w praktyce życia

W Roku Miłosierdzia otrzymujemy łaskę głębszego odczytania znaków Bożej miłości w naszym życiu. Na niezgłębioną miłość Boga, która leży u podstaw krzyża Chrystusa i Jego odkupieńczej Ofiary wskazuje Apostoł miłości Bożej, św. Jan, w swojej Ewangelii: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony (J 3, 16-17). Mamy przywilej umacniania naszych postaw miłosierdzia z autentycznym rozumieniem miłosierdzia ukazanym nam w Chrystusie przez Ojca (por. 1 J 4, 7-10). To Bóg Ojciec dał nam swojego Syna ze względu na każdego z nas.

Tymczasem krzyż Jezusa Chrystusa stanowi cud miłości Boga do człowieka. Dlatego Chrystus i Jego orędzie musi być pojmowane właśnie przez krzyż. Na krzyżu spełnia się ofiara miłości Boga w pełnym oddaniu się człowiekowi. Krzyż jest tym, co ostateczne. Tutaj jest granica poznania miłości, którą możemy przejść i poznać jedynie ze Zbawicielem. Krzyż Chrystusa pozwala nam odkryć miłość, która wyzwala i wydoskonala ku odkryciu pełni i piękna naszego człowieczeństwa.

Drodzy Siostry i Bracia,

Dar Wielkiego Postu pomaga nam dzielić się miłosierdziem w naszych sercach, naszych rodzinach i naszej Ojczyźnie. To także wielkopostny dar prawdy, która oczyszcza nasze sumienia i serca. Jesteśmy wezwani, aby być świadkami prawdy. Nie pozwalajmy się oszukiwać kłamstwu i grzechowi, ale idźmy z nadzieją i wdzięcznością drogami życia w łasce.

Pragniemy podjąć całe bogactwo Wielkiego Postu, który jest wielkim darem ofiarowanym przez Jezusa Chrystusa. Niech każdy z nas odnajduje siebie, wraz ze swoją drogą życia w świetle Bożego Miłosierdzia. Niech to będzie szukanie miłości i znajdowanie miłości ku Bogu i bliźnim. Przechodźmy przez Bramy Miłosierdzia w naszych kościołach jubileuszowych, ale także przechodźmy przez Bramy Miłosierdzia niosąc sobie i innym pociechę Bożego przebaczenia.

Na błogosławiony czas nawrócenia i czynów miłosierdzia z serca Wam błogosławię: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

+ Andrzej Franciszek Dziuba